Plansza pokazująca zasięg Nadleśnictwa Katowice
"Mysza" wita uczestników spotkania.
Duże zainteresowanie dzieci budziły "złote rybki"
Na drugim planie budynek Nadleśnictwa i maszt, w który prawdopodobnie uderzył piorun
Na pierwszym planie najmłodszy uczestnik - niespełna roczny Maksiu wnuk Krasnomiły i Bolka Osieckich i ich córka - Mama Maksia
Maksiu da się nosić przez babcię Krasnomiłę
Sąsiadów najlepiej spotkać na zebraniu AKT
Dzieci bardzo interesowały się leśną zwierzyną pokazywaną przez mgr inż. B. Bobrzyka
Najliczniej zaprezentowali się Helena i Piotr Holonowie z córką, zięciem i 4 (z 5-tki) wnuków (jedna wnuczka chowa się za dziadkiem)
Aśka Staciwa przymierza się do "perukowca"
mgr inż. B.Bobrzyk mówi o pracach Nadleśnictwa Katowice
Dużym zainteresowaniem cieszyły się przszklone ule
mgr inż. B.Bobrzyk dużo mówił o pszczołach
Po zwiedzaniu "składkowe grillowanie" przygotowane przez "Myszę" i B.Bobrzyka - wnukom serwowali kiełbaski dziadkowie Dyskusje o "starych leśniczych"
... czyli o nich : córki leśniczych Aśka Staciwa i Basia Reich oraz nasz gospodarz mgr inż. Bolesław Bobrzyk - dziękujemy bardzo za wszystko - także Panu Nadleśniczemu za to, że takie ładne miejsce edukacji o lesie jest w Katowicach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz