Każdy uczestnik dostał powyższy dyplom uczestnictwa "skomponowany" przez Prezesa (oprócz "wysokiego kierownictwa" byli na 57 Rajdzie: Ksina i Krzysiu Stojkowie, Majka i Piotr Bednorzowie, Halina i Andrzej Czemborowie, Regina i Bronek Nowokowie, Ania Nowakowska-Gadaczek i Janusz Kunysz, Nina i Grzegorz Górkowie, Nucia Wieniewska, Wandzia Niedzielowa, Maryla Kowalska, Teresa Chmielewska-Gniza, Jurek Wojcieszak, Piotr Szewczyk, Ernest Strokosz, "Romeo" Mamak).
Na dyplomie tym umieściłem zdjęcia: schroniska młodzieżowego w Prudniku, mieszczącego się w starych pruskich koszarach (odnowionych pięknie z funduszy UE), ratusza w Prudniku, filii schroniska w Wieszczynie - gdzie naszych 5-ciu panów spało z soboty na niedzielę, zamku w Bruntalu, wieży TV na Pradziadzie, wieży widokowej na Kopie Biskupiej, zdjęcia stateczku na kanale gliwickim i najwyższej w Polsce śluzy Kłodnica oraz zdjęcia z Karlovej Studanki i Głuchołaz gdzie nie dotarliśmy z braku czasu (może kiedyś...).
CZWARTEK 30.05.2013
O godz.15.00 wyjechaliśmy z Katowic do Prudnika - po zakwaterowaniu w Schronisku Młodzieżowym przy ul. Dąbrowskiego i obiadokolacji (katering) poszliśmy na spacer po Prudniku (Rynek i okolice - pod koniec spaceru gwałtowna ulewa) potem śpiewy w jadalni (Krzysiu Stojek przyjechał z gitarą).
Pod figurą św. Jana Nepomucena obok ratusza w Prudniku
PIĄTEK 31.05.2013
godz. 7.30 śniadanie, wyjazd do Bruntalu, spacer po Rynku i parku, godz.11.00 zwiedzanie Zamku z XV w.(1620-1939 własność zakonu krzyżackiego).
Jeden z Wielkich Mistrzów zakonu krzyżackiego, władającego bruntalskim zamkiem przez 319 lat (malowidło ścienne w jednej z sal zamku)
godz.12.15 wjazd na polanę Owczarnia pod Pradziadem (Ovčárna pod Pradědem), mimo fatalnej początkowo pogody 13 osób weszło na najwyższy szczyt Jeseników Pradziada (1492 m n.p.m.) Na wierzchołku 162 m wieża TV wybudowana w 1980 r.
Pradziad z góry
Po powrocie na parking wróciliśmy do Prudnika (przez Zlate Hory)- po obiadokolacji znowu śpiewy przy gitarze.
SOBOTA 01.06.2013
Po śniadaniu wyjazd do Jarnołtówka na parking DW "Ziemowit" i stąd spacer na najwyższy szczyt Gór Opawskich Biskupią Kopę do wybudowanego w 1927 r. schroniska, dla chętnych (19 osób) wejście na szczyt (890 m npm) i 18 m wieżę widokową.
Zbudowana w 1898 r. w jubileusz 50-lecia panowania cesarza Franciszka Józefa I (Kaiser-Franz-Josef-Warte)wieża widokowa na Kopie Biskupiej - najwyższym szczycie Gór Opawskich (889 m npm). Początkowo chcieliśmy schodzić do Zlatych Hor ale ponieważ często kropił deszcz i było bardzo ślisko zeszliśmy do Jarnołtówka i wróciliśmy do Prudnika
NIEDZIELA 02.06.2013
godz. 8.00 śniadanie i potem wykwaterowanie,
godz.10.00 Msza św.- m.in. za zmarłych i żywych członków AKT w Sanktuarium św. Józefa 2 km od Prudnika (kosciół i klasztor franciszkanów przybyłych tu w 1852 z Góry św. Anny) gdzie w latach 1954-55 był więziony Prymas Stefan Wyszyński. Odwiedziliśmy m.in. Jego celę.
Obok kościoła (przed klasztorem) stoi pomniczek upamiętniający uwięzienie tu ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w okresie 6.10.1954 - 29.10.1955.
Tu zobaczyliśmy także kopię groty z Lourdes i weszliśmy na wieżę widokową na Koziej Górze (316 m npm), na zboczach której posadowiony jest klasztor z kosciołem.
godz.13.00 wyjazd do Koźla - przystań, po drodze usiedliśmy na chwilę w restauracji "Przystań Tawerna" w Laskowicach k. Prudnika skad roztaczał się piękny widok na oba "zdobyte szczyty" tj. Pradziada i Kopę Biskupią.
Przy pięknej pogodzie w godz.15.00-17.00 wzięliśmy udział w rejsie po Kanale Gliwickim - była też kiełbasa z grilla (w ramach wpisowego).
105-letni już stateczek spacerowy przypłynął kanałami z Holandii.
Dopłynęliśmy nim do najwyższej w Polsce śluzy Kłodnica (10,4 m różnicy poziomów) - jednej z 6 śluz na trasie Kożle-Gliwice (43,6 m różnicy poziomu). Oddany do użytku w 1939 r. Kanał Gliwicki ma 40,6 km długości, jest ok. 2x głębszy (3,5 m) i 2x szerszy (25 m) od swojego poprzednika Kanału Kłodnickiego wybudowanego w l. 1792-1822 na 46 km trasie z Chorzowa (kop. "Król") i Zabrza (sztolnia dziedziczna kop. "Królowa Luiza") do Koźla. Oba kanały to kanały lateralne (równoległe) do rzeki Kłodnicy.
Ok. godz.18.30 wróciliśmy do Katowic.
Informacje krajoznawcze na trasie 47 Rajdu przekazywał Leszek Szczepanowski - o kanale Gliwickim kilka słów powiedział Prezes.
Jeszcze raz dziękuję serdecznie Leszkowi Szczepanowskiemu i Aśce Wodarczyk-Staciwie za zorganizowanie Rajdu
fot. i tekst Grzegorz Górka
PS Sporządziłem krótką prezentację z 57 Rajdu Wiosennego za pomocą programu Power Point. Chętni do jej otrzymania niech się odezwą mój tel. kom. 604450769
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz